Podczas dwugodzinnej debaty zorganizowanej z inicjatywy przewodniczącej NSZZ Solidarność 80 przy JSW Koks Ireny Przybysz na liczne pytania odpowiadali prezes zarządu JSW Daniel Ozon, zastępca prezesa zarządu JSW ds. strategii i rozwoju Artur Dyczko, prezes zarządu JSW Koks Janusz Adamczyk oraz dyrektor zabrzańskiego Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla Aleksander Sobolewski.
W dyskusji uczestniczyli również posłanka Izabela Kloc i burmistrz miasta i gminy Czerwionka-Leszczyny Wiesław Janiszewski.
Najważniejszym punktem spotkania była prezentacja planów dotyczących powstania kosztem ok. 100 milionów złotych zakładu produkcji adsorbentów węglowych, które są wykorzystywane przez sektor energetyczny oraz inne gałęzie przemysłu.
W zakładzie tym znajdzie zatrudnienie ok. 100 osób ze 180 osobowej załogi.
Pracownicy otrzymali też od prezesów Jastrzębskiej Spółki Węglowej i JSW Koks gwarancje zatrudnienia w koksowniach JSW Koks oraz kopalniach i spółkach zależnych JSW.
Adsorbenty węglowe otrzymuje się w procesie karbonizacji surowca oraz aktywacji chemicznej bądź fizycznej wytworzonego karbonizatu. Używane są one nie tylko do adsorpcji zanieczyszczeń ale również jako katalizatory, ponadto służą do przechowywania gazów.
Mogą być stosowane w procesach oczyszczania wody, ścieków, spalin, umożliwiają osiągnięcie wysokiej sprawności odsiarczania i usuwania zanieczyszczeń organicznych.
Podczas spotkania poinformowano, że obecnie realizowany jest pierwszy etap przedsięwzięcia – gromadzona jest dokumentacja, robione projekty naukowo-techniczne.
Tym zajmuje się zabrzański IChPW. Potem zostanie uruchomiona procedura uwzględniająca zgromadzenie wymaganych przepisami zezwoleń, wybór wykonawcy i wreszcie etap fizycznej budowy zakładu. Według założeń proces ma trwać 2 lata.
Polityka płacowa na 2018 rok nie została jeszcze ustalona. Informacje podane zostaną po ustaleniach.
Dnia 6.12.2017 r. zostało podpisane porozumienie w sprawie wypłaty dodatku wigilijnego tzw. „Karpika” w wysokości 1 000,00 zł. brutto dla uprawnionego pracownika.
Wypłata ww. dodatku nastąpi 15.12.2017 r.
Szczegółowe zasady wypłaty „dodatku wigilijnego”, o którym mowa w §1 ust.1, określa Regulamin wypłaty „dodatku wigilijnego”, stanowiący załącznik nr 1 do niniejszego porozumienia.
Załącznik 1
do porozumienia
z dnia 6.12.2017 r.
REGULAMIN WYPŁATY TZW. „DODATKU WIGILIJNEGO” W 2017 ROKU
§1
Regulamin wypłaty „dodatku wigilijnego” (dalej: Regulamin), zgodnie z Porozumieniem z dnia 6.12.2017 r., określa zasady wypłaty „dodatku wigilijnego” dla pracowników JSW KOKS S.A.
w Zabrzu, JSW KOKS S.A. Oddział Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej, JSW KOKS S.A. Oddział KKZ w Radlinie.
§2
Prawo do „dodatku wigilijnego” w kwocie 1000 zł (jeden tysiąc złotych) brutto, z zastrzeżeniem postanowień §3 Regulaminu, przysługuje pracownikom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę w JSW KOKS S.A. w Zabrzu, JSW KOKS S.A. Oddział Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej, JSW KOKS S.A. Oddział KKZ w Radlinie w dniu wypłaty świadczenia, tj. w dniu 15.12.2017 roku.
§3
Pracownik nie nabywa prawa do dodatku, o którym mowa w § 2, jeżeli w okresie sześciu miesięcy poprzedzającym jego wypłatę:
1) naruszył przepisy ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2016 r., poz. 487 z późn. zm.),
2) naruszył przepisy ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (t.j. Dz.U. z 2017r., poz. 783 z późn. zm.),
3) dopuścił się nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy.
§4
Ustala się termin wypłaty dodatku, o którym mowa w §2 na dzień 15.12.2017 r.
§5
Odszkodowanie za samochód uszkodzony na dziurawej drodze Stan niektórych dróg w Polsce pozostawia niekiedy wiele do życzenia. Kierowcy wiedzą o tym i zazwyczaj starają się jeździć ostrożnie, ale niekiedy nawet największa uważność nie wystarczy. Zgubione felgi, zniszczone zawieszenie, uszkodzona opona czy miska olejowa – skutki jazdy po takiej nawierzchni mogą być poważne. Czy właściciel samochodu, który został uszkodzony na dziurawej drodze, może domagać się od kogoś odszkodowania?
Odpowiedzialność za stan nawierzchni. Jeśli ponieśliśmy w takiej sytuacji szkodę, o odszkodowanie powinniśmy się zwrócić do zarządcy drogi. Roszczenia jednak należy kierować do różnych podmiotów w zależności od tego, czy do uszkodzeń samochodu doszło na drodze wojewódzkiej, krajowej, powiatowej czy wewnętrznej. Jeśli chodzi o drogi krajowe, zarządza nimi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych. Drogi gminne, powiatowe i wojewódzkie natomiast mają w swojej pieczy odpowiednie wydziały urzędów miejskich, gminnych, powiatowych lub marszałkowskich. O stan dróg wewnętrznych powinni natomiast dbać właściciele terenu, na którym się one znajdują – na przykład wspólnota mieszkaniowa lub spółdzielnia.
Zaniedbanie właściciela należy udowodnić Jeśli właściciel uszkodzonego samochodu chce ubiegać się o odszkodowanie za uszkodzenie samochodu na dziurawej drodze, ma obowiązek udowodnić, że do szkody doszło z powodu zniszczonej nawierzchni. Co za tym idzie – powinien wykazać, że szkoda nie jest skutkiem naruszenia przepisów ruchu drogowego i że pojazd był w dobrym stanie technicznym.
Równie ważne jest udokumentowanie powstania szkody. Kierowca powinien pozostać w miejscu zdarzenia i wezwać straż miejską lub policję. Przydatne mogą się również okazać zdjęcia nawierzchni i uszkodzeń samochodu i oświadczenia świadków zdarzenia.
Właściciel pojazdu powinien również zwrócić uwagę na znaki drogowe, które znajdują się w pobliżu. Jest o tyle istotne, że jeśli do zdarzenia doszło w obszarze, w którym obowiązywało ograniczenie prędkości, jej przekroczenie może uniemożliwić wypłatę odszkodowania. Podmiot zarządzający drogą może w takim wypadku wskazać, że przyczyna powstania uszkodzeń była nadmierna prędkość, a nie zniszczona nawierzchnia jezdni.
Dowody wraz z kosztorysem i wezwaniem do zapłaty należy przedstawić zarządcy drogi. Jeśli posiada on ubezpieczenie OC, przekaże dokumenty do właściwego zakładu ubezpieczeń.
Odszkodowanie za skomplikowane złamanie nogi górnika
Od tego, jakie warunki panują w kopalni, w dużej mierze zależy zdrowie i życie pracujących w niej górników. Ich praca i tak ma specyficzny charakter i wymaga czujności i ostrożności. Nieodpowiednie warunki pracy mogą spowodować poważne konsekwencje dla pracowników kopalni.
Pan Mirosław* jak każdego dnia zjechał na dół do kopalni. Feralnego dnia praca była znacznie utrudniona – panowała wilgoć, na chodniku można było zaobserwować wysoki poziom wody, wiele błota, a na spągu – spore nierówności. Mimo że pan Mirosław zachowywał należytą ostrożność, nie uniknął wypadku.
Górnik upadł na zaporę torową. Efektem było skomplikowane złamanie prawej kości udowej. Ten uraz nie tylko był niezwykle bolesny i wymagał dłuższego unieruchomienia kończyny, a także rehabilitacji, ale również wyłączył go z pracy.
Poszkodowany nie do końca wiedział, w jaki sposób może uzyskać należne mu świadczenia. Dlatego też jego sprawą zajęli się prawnicy z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Andrzej Łebek i Wspólnicy sp. kom. należącej do grupy kapitałowej VOTUM.
Eksperci kancelarii poczynili ustalenia w zakresie okoliczności i przyczyn wypadku pana Mirosława. Zgodnie z nimi górnik nie przyczynił się do powstania zdarzenia. Do ubezpieczyciela pracodawcy poszkodowanego zostały zgłoszone roszczenia.
Wskutek podjętych przez pełnomocnika czynności zakład ubezpieczyciel kopalni wydał decyzję dotyczącą wypłaty na rzecz poszkodowanego kwoty bezspornych – 34 tysiące złotych. Eksperci kancelarii i sam poszkodowani uznali jednak, że zaproponowana przez zakład ubezpieczeń suma jest niewystarczająca.
Podjęto negocjacje, w wyniku których ubezpieczyciel wypłacił dalszą kwotę roszczeń – 46 tysięcy złotych. Szkoda, którą wskutek wypadku w pracy poniósł pan Mirosław, została zrekompensowana.
Specyfika pracy w kopalniach i hutach powoduje, że jest ona nie tylko trudna i uciążliwa, ale także niebezpieczna. Wysokie temperatury, wielkie maszyny i wiele innych czynników sprawiają, że pracownicy tych miejsc są szczególnie narażeni na uszczerbek na zdrowiu lub nawet utratę życia. W takim przypadku pracodawca powinien wypłacić uprawnionym osobom odpowiednie świadczenie. Jeśli zakład pracy nie jest objęty ubezpieczeniem OC, powinien zaspokoić wszystkie roszczenia z własnego majątku.
Tak właśnie stało się w jednej ze spraw, prowadzonych przez VOTUM S.A. Klientami spółki była rodzina pracownika huty, który zginął w trakcie wykonywania obowiązków służbowych. Okoliczności jego śmierci były tragiczne – zmarły pracował na terenie hali walcowni, kiedy został potrącony przez wózek widłowy.
Poszkodowany został poddany reanimacji, jednak obrażenia okazały się tak rozległe, że hutnik zmarł w szpitalu. Pełnomocnik rodziny zmarłego wystąpił z roszczeniem do pracodawcy, wskazując, że do zdarzenia doszło na terenie huty i w trakcie wykonywania czynności służbowych, a także w wyniku okoliczności niezależnych od obu pracowników. Jak podkreślili specjaliści VOTUM, w pomieszczeniu, w którym doszło do wypadku, panowały trudne warunki, ograniczona była widoczność i słyszalność. To właśnie przez to operator wózka widłowego nie widział innych pracowników i potrącił zmarłego.
Odszkodowanie, jakie wywalczyła VOTUM S.A. dla rodziny hutnika, wypłacił ubezpieczyciel pracodawcy. Żona, dzieci, rodzeństwo i dziadek zmarłego otrzymali łącznie blisko 300 tysięcy złotych.
Czym jest szkoda komunikacyjna?
Powstanie szkody komunikacyjnej wiąże się z odpowiedzialnością cywilną sprawcy. W przepisach polskiego prawa nie znajdziemy jednak jednoznacznego wyjaśnienia, co oznacza to pojęcie.
Kodeks cywilny wskazuje jedynie na efekty szkody, czyli straty, jakie poniósł poszkodowany, lub korzyści, jakie mógł osiągnąć. Pełniejsza wydaje się definicja wynikająca z doktryny. Mówi ona, że za szkodę uznaje się uszczerbek w dobrach prawnie chronionych (zdrowie, życie, mienie), którego poszkodowany doznał wbrew swojej woli.
Szkoda komunikacyjna i jej rodzaje
Szkoda komunikacyjna może być zarówno uszczerbkiem na mieniu – na przykład uszkodzeniem pojazdu – jak i na osobie – na przykład uszkodzenie ciała.
Szkody w mieniu możemy podzielić na dwa typy:
Świadczenia z tytułu szkody komunikacyjnej
Jeśli w wyniku kolizji spowodowanej przez innego kierującego został uszkodzony samochód, jego właściciel może ubiegać się o odszkodowanie z ubezpieczenia OC sprawcy. Jeśli sprawca zdarzenia nie był ubezpieczony, mimo że obejmował go ten obowiązek, lub sprawca jest nieznany, odszkodowanie wypłaca Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
Właściciel uszkodzonego pojazdu może otrzymać świadczenia na naprawę pojazdu, a także zwrot kosztów z powodu:
Jeśli sprawca wypadku nie posiadał ubezpieczenia Autocasco, szkodę komunikacyjną, którą poniósł, musi naprawić samodzielnie.
Rozliczenie szkody rzeczowej z ubezpieczycielem sprawcy
Osoba, której pojazd został uszkodzony, może naprawiać auto bezgotówkowo lub kosztorysowo (na własną rękę, za pieniądze, które otrzyma w ramach odszkodowania).
Naprawa bezgotówkowa oznacza, że samochód jest naprawiany w warsztacie, który rozlicza się bezpośrednio z ubezpieczycielem. Jest to bardzo wygodna metoda – właściciel auta nie musi angażować swoich środków i może odebrać naprawiony już pojazd.
Metoda kosztorysowa natomiast jest wybierana częściej przez właścicieli starszych pojazdów. Często nie zależy im na naprawie samochodu za pomocą oryginalnych części w autoryzowanym serwisie marki. Osoby, które zdecydowały się na tego typu rozwiązanie, mogą liczyć na szybszą wypłatę odszkodowań i mniejszą ilość formalności. Wybór tego wariantu oznacza jednak, że sposób i miejsce naprawy należy znaleźć samodzielnie, a na naprawę możemy wydać jedynie sumę, którą otrzymaliśmy jako odszkodowanie.
W związku z wycofaniem się przez Zarząd JSW KOKS SA z wcześniejszych propozycji wprowadzenia trzech Regulaminów ZFŚS dla Oddziałów oraz zaproponowania jednego dla wszystkich pracowników, w dniu 16.05.2017 roku strona związkowa podpisała jeden wspólny Regulamin ZFŚS dla wszystkich pracowników JSW KOKS, który będzie obowiązywał od momentu podpisania go przez Zarząd Spółki.
W pierwszej kolejności zostanie wypłacone świadczenie urlopowe (wczasy pod gruszą), w drugiej uruchomione zostanie zaległe świadczenie wielkanocne. Wypłata tego drugiego została ustalona
i powinna zostać zrealizowana do 14.06.2017 roku. Wybrano również ofertę kolonii letnich dla dzieci pracowników. W tym roku będzie to Macedonia!
Wszystkie świadczenia wypłacone będą zgodnie z Regulaminem ZFŚS.
W dalszym ciągu nie został wprowadzony Regulamin Wynagradzania i Pracy dla Oddziału KKZ
w Radlinie.